jan.mrugacz@wp.pl

 (+48) 608 437 741

jak zaplanować wnętrze mieszkania

Uwaga: artykuł to efekt połączenia i uaktualnienia innych Naszych artykułów które zastępuje

Jak to się dzieje, że wchodząc do jednego pomieszczenia, czujemy się odprężeni i zrelaksowani albo po prostu całość nas zaciekawia i mówimy „jak tu ładnie”, a w innych jesteśmy przytłoczeni, a nawet zmęczeni? Identyczne uczucia wzbudzają w nas zdjęcia wnętrz, czy to te opublikowane w internecie, czy też w kolorowych magazynach.

Cała tajemnica zawiera się w trzech słowach: funkcjonalność, kolor i kompozycja. Dobrze zaplanowane wnętrza, w których zastosowano odpowiednie łączenie kolorów i dopasowano wszystkie elementy, zawsze będą prezentować się pięknie.

Właściwe zaplanowanie przestrzeni – funkcjonalność

Komfortowe i wygodne wnętrze to takie, w którym przede wszystkim łatwo się poruszać. Najczęściej naszym problemem są niewielkie wymiary pomieszczeń, w których po prostu musimy zmieścić wszystko, czego potrzebujemy. To w takich wnętrzach szczególnie należy zwrócić uwagę na ciągi komunikacyjne i transparentność rozplanowania sprzętów. Łatwo jest ustawić w salonie o wielkości 30 m2 sofę, stolik i 2 fotele. Dużo trudniej zmieścić w pokoju dziennym o powierzchni 20 m2 komplet wypoczynkowy, biurko i pojemną szafę.

Funkcjonalne zaplanowanie niewielkiej przestrzeni, która na dodatek pełni różne role (np. jest salonem, sypialnią i jadalnią jednocześnie), nie jest łatwe i jeśli uda nam się tego dokonać, możemy być z siebie naprawdę dumni.

Koło barw – dlaczego właściwy dobór kolorów jest tak ważny?

Kolory odgrywają w aranżacji wnętrz bardzo ważną rolę. Nie tylko budują nastrój, ale także wpływają na ogólny odbiór pomieszczenia. Nawet dobrze zaplanowane wnętrze, ale ze źle dobranymi barwami, nigdy nie będzie prezentowało się elegancko.

W doborze kolorystyki pomoże nam tzw. koło kolorów, czyli wzornik wykonany zgodnie z zasadami teorii barw. Kierując się nim, bez problemu dobierzemy do wnętrza kolory, które współgrają ze sobą, tworząc harmonijne zestawienie. A jeśli nie mamy odwagi na wprowadzenie do wnętrza trzech czy czterech barw, pozostańmy przy sprawdzonej zasadzie – kilka odcieni tej samej barwy z jednym kolorem antagonistycznym.

Przykład? Jeśli lubimy brązy i beże, postawmy na nie, ustawmy we wnętrzu brązowe kanapy, meble w kolorze naturalnego drewna, zaplanujmy beżowe podłogi i czekoladowy dywan. Żeby jednak wnętrze nie wyglądało zbyt jednolicie, pomalujmy ściany na szaro lub biało. Podobnie jeśli wolimy szarości – na ścianach zastosujmy np. niebieską farbę albo dla odmiany zaplanujmy podłogę w kolorze wnętrza, ściany pomalujmy wówczas na biało lub szaro.

elegancki projekt aranżacji wnętrz

Czym jest kompozycja?

Najprościej mówiąc, kompozycja we wnętrzu to taki zamierzony dobór sprzętów i palety kolorów, aby wszystkie elementy do siebie pasowały i dawały poczucie harmonii.

W aranżacji wnętrz w stylu klasycznym powinna obowiązywać zasada symetrii, np. dwa kinkiety zawieszone po obydwu stronach lustra nad kominkiem, dwa fotele w kąciku wypoczynkowym, dwie donice ustawione po bokach jakiegoś mebla, dwa stoliki nocne przy łóżku w sypialni etc.

Podobnie należy projektować pomieszczenia w popularnym stylu Hampton czy kolonialnym, a także wnętrza glamour, właśnie z racji tego, że wykorzystują one elementy stylu klasycznego. W aranżacjach rustykalnych, skandynawskich czy nowoczesnych możemy w ogóle z tej zasady zrezygnować, co nie oznacza, że nie należy tu zachować żadnego porządku, a sprzęty mogą być umieszczone w dowolny sposób.

Jak połączyć wszystkie elementy wnętrza w jedną spójną całość?

Czy oglądając zdjęcia wnętrz, zaciekawi nas zagracone, sprawiające przytłaczające wrażenie pomieszczenie czy raczej zadbana, przestronna sypialnia, kuchnia lub salon? Inspirację stanowią dla nas te wnętrza, które nawet nieświadomie odbieramy jako uporządkowane i przemyślane. Okazuje się, że kluczem do urządzenia mieszkania, które będzie prezentowało się zawsze dobrze i elegancko, jest ustalenie w każdym z wnętrz dominanty, dla której wszystkie inne elementy wystroju będą stanowiły tło.

aranżacja salonu

Czym jest dominanta?

Doświadczeni projektanci radzą, żeby podczas urządzania wnętrz wybrać w pomieszczeniu jeden element, który przykuje naszą uwagę. Może nim być ciekawa tapeta, ozdobna ściana, łóżko o interesującej formie czy designerska wanna stojąca w wyeksponowanym miejscu w łazience.

Pozostałe elementy powinny stanowić neutralne tło dla dominanty. Warto podkreślić, że dominantę może też stanowić umiejętnie dobrana paleta kolorów, zgodna z zasadami sztuki, czyli z kołem barw i teorią koloru. Niezależnie od tego, na jaką dominantę postawimy, podczas dekorowania wnętrza musimy mieć świadomość, że każdy jego element powinien być dokładnie przemyślany.

Jak stosować zasadę dominanty w praktyce?

Jeśli na otwartej przestrzeni, gdzie przenika się salon z aneksem kuchennym i holem, jedną ścianę pomalujemy na fioletowo, drugą na niebiesko, a trzecią na pomarańczowo, do tego kuchnię wyposażymy w ciemnobrązowe, ciężkie meble, to poczujemy się przytłoczeni i o harmonii nie będzie w takim wypadku mowy.

Przy takim układzie pomieszczeń najlepiej wybrać neutralny kolor ściany – biały, szary lub inny, pastelowy i na tym tle umieścić żywszy akcent w postaci barwnej sofy. Możemy też powiesić przykuwającą wzrok grafikę na ścianie albo wzorzyste zasłony w oknach (motyw z tkaniny można przenieść na inne tekstylia we wnętrzu).

Podobna zasada odnosi się do projektowania łazienek. Niestety, większość z nas dysponuje małymi, około 4-metrowymi pomieszczeniami, a nie wygodnymi pokojami kąpielowymi i tutaj łatwo wpaść w pułapkę. Przy aranżacji małych wnętrz unikajmy dużych motywów graficznych, takich jak płytki z widokami przypominającymi fototapetę albo olbrzymich motywów kwiatowych. Jeśli zestawimy je z ozdobnymi listwami ściennymi i z podłogą w intensywnym kolorze, to na pewno taka łazienka daleka będzie od ideału.

Tak jak podczas projektowania innych pomieszczeń, w łazience wybierzmy neutralny kolor na ścianę i na podłogę. Podkreślmy jedną ze ścian – tę z umywalką, nad wanną lub pod prysznicem ciekawą mozaiką lub płytką strukturalną lub w ogóle zrezygnujmy z takich ozdób na rzecz wyeksponowania designerskiej ceramiki łazienkowej czy ciekawego mebla. Zasada podkreślenia jednego elementu odnosi się do wszystkich pomieszczeń bez wyjątku.

projektowanie mieszkania

Błędy najczęściej popełniane podczas aranżowania wnętrza

Podczas projektowania wnętrz często jesteśmy zaskakiwani przez różne nieprzewidziane sytuacje. Dzieje się tak głównie dlatego, że działamy w sposób niezaplanowany, nierzadko pod wpływem impulsu. Oto lista błędów najczęściej popełnianych podczas aranżacji wnętrz i krótkie wskazówki, jak ich uniknąć.

1. Zaczynasz od czubka góry, a nie widzisz jej fundamentów

Rozpoczynanie remontu od doboru tkanin, poduszek i kolorów farby to błąd. Podstawą każdej aranżacji salonu, kuchni, jadalni, łazienki czy nawet pomieszczenia gospodarczego powinien być projekt.

Dekorowanie jest oczywiście ważne, bo decyduje o tym, czy w naszych pomieszczeniach będzie nam się dobrze mieszkało, jednak plan to podstawa. To dzięki niemu unikniemy pomyłek polegających na niewłaściwym doborze sprzętów lub kupna za dużych mebli. To pierwszy, fundamentalny krok, potem możesz dobierać dodatki.

2. Chcesz mieć identyczne pomieszczenie jak w magazynie wnętrzarskim

Przeglądasz pisma czy mieszkaniowe inspiracje online i widzisz salon swoich marzeń. Chcesz mieć dokładnie taki sam. Nie bierzesz pod uwagę, że wnętrze mogło być boksem zaprojektowanym na potrzeby sesji zdjęciowej, a nie realnie istniejącym pomieszczeniem.

Co więcej, nie uwzględniasz faktu, że twoje mieszkanie to zupełnie inna historia pod względem możliwości aranżacyjnych. Ma odmienną powierzchnię, układ i oświetlenie. Prezentowane w magazynach aranżacje nowoczesnych salonów, pokojów w stylu glamour czy eleganckich łazienek to tylko przykłady rozwiązań, podpowiedzi, jak urządzić dom, co jest obecnie na topie czy jak łączyć kolory. Zainspiruj się, ale nie kopiuj!

3. Kupiliśmy sofę, ale okazała się za duża

Meble w sklepie zwykle prezentują się zupełnie inaczej niż w naszym mieszkaniu. Podobnie jak wypolerowane, nowiutkie samochody w salonie u dealera, które po wtopieniu się w uliczny ruch wyglądają już zupełnie inaczej. Zwieść nas mogą przede wszystkim proporcje mebla, który na dużej powierzchni wystawienniczej wyda się mniejszy niż na kilkunastu metrach kwadratowych wnętrza mieszkania.

Zacznijmy od dokładnego zwymiarowania naszego pomieszczenia, zaplanowania każdego sprzętu (wracamy do punktu nr 1), a dopiero potem wybierzmy się na zakupy. Kupowanie sprzętów „na oko” może okazać się ryzykowne, a sam zakup – nietrafiony.

4. Kupiłam zasłony, a teraz do niczego nie pasują

To przykład życia wzięty, kiedy klientka pod wpływem impulsu kupiła zasłony, a następnie postanowiła pod ich kolor przemalować ściany. Także i w tym wypadku potwierdza się zasada, że to, co ładnie prezentuje się w sklepie, nie musi równie ładnie wyglądać w twoim domu.

Trzeba długiego treningu albo wrodzonej rozwiniętej wyobraźni przestrzennej i kolorystycznej, żeby w sklepie „zobaczyć”, jak to będzie wyglądało w twoim wnętrzu. Żeby uniknąć tego błędu, najpierw zawsze przemyśl, czy deseń i kolor będą się dobrze prezentować na twoim oknie, zastanów się nad stylem wnętrza, a potem dokonaj zakupu. Unikniesz sytuacji, w której zaczniesz projektować pozostałe elementy „pod zasłony”.

5. Chcesz mieć wszystko!

I z niczego nie potrafisz zrezygnować. Masz do dyspozycji pokój o powierzchni 20 m2, w którym chcesz zmieścić stół dla ośmiu osób, sofę rozkładaną, wyspę kuchenną, witrynę, bo kochasz porcelanę, i wysoką zabudowę w aneksie kuchennym.

Niestety, tak się nie da i z czegoś trzeba zrezygnować, żeby coś zdobyć, czyli trochę wolnej przestrzeni do życia w niezagraconym pokoju. Urządzanie mieszkania to sztuka kompromisów po to, by zyskać na funkcjonalności. Nie rób wnętrza na pokaz. To droga donikąd.

AUTHOR

Absolwentka Politechniki Poznańskiej, inż. Elektroniki i Telekomunikacji oraz mgr inż. Elektrotechniki. 20 lat doświadczenia w projektowaniu instalacji elektrycznych w budynkach mieszkalnych jedno- i wielorodzinnych, obiektach przemysłowych i szpitalnych. Wspólnie z Mężem i sprawdzoną ekipą wybudowała własny dom. Ma na swoim koncie kilka remontów mieszkań, które przeprowadziła wraz z rodziną dzielącą jej zamiłowanie do gipsowania, malowania, szpachlowania i tym podobnych prac. Jej wieloletnie hobby to architektura i wyposażenie wnętrz.