Biuro w domu – jakie prace remontowe wykonać, żeby było funkcjonalne i wygodne?

Obecnie praca zdalna jest coraz bardziej popularna. Rozwój technologii i powstanie wielu nieznanych jeszcze kilkanaście lat temu zawodów, które można wykonywać za pośrednictwem łącza i laptopa, spowodowały, że coraz częściej potrzebujemy w naszym mieszkaniu czy domu wydzielonej przestrzeni przeznaczonej wyłącznie do pracy.

Niewielka, lecz dobrze zorganizowana przestrzeń, czyli biuro w pokoju

W niewielkich mieszkaniach dość trudno jest wygospodarować osobne pomieszczenie przeznaczone na biuro, dlatego w takim przypadku decydujemy się często na zaadaptowanie części pokoju z przeznaczeniem na domowe biuro. Zwykle umieszczamy biurko, regał, szafki czy półki w dużym pokoju lub sypialni, niekiedy po prostu wstawiając meble do pokoju i montując jedynie oświetlenie biurka.

Jeśli jednak nasze biuro ma być naprawdę funkcjonalne, nawet w przypadku kiedy ograniczenie przestrzeni nie stwarza wielu możliwości, trzeba zastanowić się, czy jednak nie zastosować kilku udogodnień, żeby ułatwić sobie codzienną pracę. Jeżeli pokój ma wystawę południową, z pewnością warto zainstalować w oknach rolety elektryczne, a jeśli nie ma takiej możliwości (bo mieszkamy na przykład w zabytkowej kamienicy), choćby ciemne rolety okienne ze specjalną powłoką odbijającą światło słoneczne. Na pewno docenimy ich funkcjonalność w słoneczne, letnie dni.

Dobrym pomysłem, zwłaszcza w małej przestrzeni, jest również elektryczne gniazdko w blacie, które umożliwia bezproblemowe korzystanie z energii bez konieczności wchodzenia pod biurko czy kłopotliwej „gimnastyki”, żeby po omacku odnaleźć kontakty elektryczne schowane za sofą czy komodą.

W przypadku opisanego wyżej biura modernizacja pomieszczenia ogranicza się właściwie do niewielkich prac remontowych związanych ze zwiększeniem ilości gniazdek i ich lokacją w blacie biurka oraz doprowadzeniu do silnika rolety zasilania elektrycznego.

Można oczywiście dokonać, jeśli konkretna sytuacja na to pozwala, np. wydzielenia funkcjonalnego przestrzeni za pomocą ścianki czy podestu wykonanych z płyt g-k czy odizolowania fizycznego za pomocą trwałych przesłon (np. dużych przesuwnych drzwi), jednak te zabiegi wymagają już nieco większej przestrzeni.

Wydzielone pomieszczenie w mieszkaniu – jak dobrze wykorzystać każdy metr kwadratowy?

Dobrym rozwiązaniem jest również, jeśli pojawia się taka możliwość, wydzielenie specjalnego, osobnego pomieszczenia z przeznaczeniem na biuro. Zwykle wyznacza się na ten cel najmniejszy pokój, który, nawet jeśli jest rzeczywiście malutki, najczęściej pozwala na wstawienie nawet dość sporego biurka i kilku regałów.

Czasami pozostaje w tej sytuacji jeszcze dość sporo wolnego miejsca, które chcielibyśmy jakoś zagospodarować, ale nie bardzo wiemy jak. A rozwiązań jest sporo – można na przykład wydzielić za pomocą ścianek lekkich (np. gipsowo-kartonowych) niewielką garderobę, albo spiżarkę – ich funkcja wcale nie musi być związane z biurem, a przy umiejętnym przeprowadzeniu prac remontowych dotąd jedno pomieszczenie bez problemu zamieni się w dwa osobne.

Jeśli jednak ze względu na gabaryty pokoju czy brak potrzeb tworzenia jakiegokolwiek dodatkowego schowka przeznaczymy go tylko na biuro, modernizacja okazuje się dość łatwa. Aranżacja wnętrza jest oczywiście ważna, jednak zanim przejdziemy do tego etapu, warto nieco dostosować do nowych potrzeb instalację elektryczną – założyć dodatkowe gniazdka elektryczne w pobliżu biurka, dopasować oświetlenie sufitowe do nowego planu poszczególnych elementów wyposażenia wnętrz czy zamontować elektryczne rolety na okna, które latem zapewniają przyjemny chłód (można zastanowić się również nad klimatyzowaniem biura), a zimą dodatkowo chronią pomieszczenie przed utratą ciepła.

Duże mieszkanie i dom – więcej możliwości

Jest dość oczywistym, że najwięcej możliwości daje biuro w domu lub dużym mieszkaniu. W pomieszczeniu o wielkości 15–18 metrów kwadratowych z powodzeniem zmieścimy niemałych rozmiarów biurko, niezbędne regały, a nawet sofę, która przyda nam się, kiedy nasze biuro odwiedzają klienci albo sami potrzebujemy chwili relaksu w środku pracowitego dnia.

W dużym mieszkaniu czy domu nie trzeba tak bardzo liczyć się z ograniczeniami, jakie nadaje niewielki metraż i można, w razie potrzeby, wydzielić dodatkowe pomieszczenia takie jak na przykład osobna toaleta czy nawet pokój socjalny – jeśli na przykład staniemy przed możliwością rozwoju naszej firmy i będziemy chcieli zatrudnić pracowników.

Niezależnie od wielkości biura – wszystko co niezbędne do pracy

Wielkość naszego domowego biura to oczywiście istotna z punktu widzenia wygody kwestia, ale wcale nie zasadnicza. Nawet niewielka, ale urządzona ergonomicznie przestrzeń, pozwoli nam na pracę w warunkach komfortu, jeśli podczas remontu czy modernizacji będziemy pamiętać o tym, żeby:

• zaplanować odpowiednią ilość kontaktów (jedno gniazdko elektryczne przeznaczone dla biurka to stanowczo za mało),
• zapewnić odpowiednią ilość światła, najlepiej dziennego, ale również sztucznego, które w naszej strefie klimatycznej przydaje się w godzinach dziennych przez dość długi okres w ciągu roku. Nie musi to być od razu oświetlenie biurowe w postaci sufitowych lamp jarzeniowych, ale jednak dość jasne. Najlepiej, jeśli jest stopniowane (na przykład intensywne oświetlenie LED sufitowe, do tego biurkowe i boczne (na przykład w formie oświetlenia regału czy podszafkowe),
• zadbać o ochronę przed intensywnym światłem słonecznym, najlepiej w formie zewnętrznych rolet elektrycznych,
• zamontować klimatyzator, jeśli pomieszczenie mocno nagrzewa się w okresie letnim, a finanse pozwalają nam na ten zakup. W przypadku kiedy montaż klimatyzacji nie jest możliwy z przyczyn finansowych, być może warto podczas remontu przygotować ruraż pod przyszłą jednostkę.

Funkcjonalne i zaplanowane zgodnie z zasadami ergonomii biuro z pewnością ułatwi nam pracę. Docenimy je zwłaszcza wtedy, kiedy dotąd korzystaliśmy ze wspólnego stołu jadalnianego oraz biurek dzieci. Dzięki własnej przestrzeni, nawet jeśli nie jest ona duża, uporamy się z wiecznie ginącymi notatkami, ciągłym poszukiwaniem zasilacza czy koniecznością uprzątnięcia naszego stanowiska na czas wspólnego posiłku lub odrabiania lekcji przez pociechę.